main photo

Polaryzacja a klimat

Rosnąca polaryzacja społeczna to poważny problem w kontekście walki ze zmianą klimatu. Spójne społeczeństwa są w stanie lepiej radzić sobie ze skomplikowanymi wyzwaniami, takimi jak przeciwdziałanie kryzysowi klimatycznemu i transformacja energetyczna, unikając przy tym toksycznych narracji „my vs. oni” i pozostawiania w tyle mniej uprzywilejowanych grup społecznych.

Data publikacji: sierpień 2024

Przeciwdziałanie polaryzacji jest jednym z kluczowych elementów walki z kryzysem klimatycznym. Odniesiemy sukces na tym polu, zarówno na poziomie krajowym, jak i globalnym, tylko wtedy, gdy wszystkie części społeczeństwa, w tym grupy dotychczas niezaangażowane i o niskim poziomie zaufania do instytucji publicznych, zostaną zaproszone do dyskusji o transformacji i będą miały poczucie współodpowiedzialności oraz włączenia do wspólnych wysiłków.

Budowanie silniejszego konsensusu w sprawie działań na rzecz klimatu musi uwzględniać potrzeby i odpowiadać na obawy wszystkich obywateli, bez dzielenia ich na lepszych i gorszych zależnie od ich stosunku do ochrony środowiska i klimatu. W publicznych rozmowach na temat kryzysu klimatycznego niezbędne jest używanie włączającego języka oraz narracji spójnych z wartościami i podstawowymi przekonaniami ludzi.

 

CZY POLSKIE SPOŁECZEŃSTWO JEST SPOLARYZOWANE?

Dla większości Polek i Polaków odpowiedź na pytanie o polaryzację społeczną jest jednoznaczna. Niemal cztery piąte z nas uważa, że Polska jest podzielona. Zgodni co do tego są przedstawiciele wszystkich segmentów. Jednocześnie jednak większość wierzy, że podziały te nie są tak silne, aby uniemożliwić współpracę. Co więcej, z naszych badań jasno wynika, że winą za rosnącą polaryzację obarczamy przede wszystkim polityków i media, a sami mocno pragniemy kompromisu. Tym co paradoksalnie łączy wszystkie segmenty społeczne, jest zmęczenie konfliktem i oczekiwanie od polityków umiejętności prowadzenia dialogu ponad podziałami.  

PUŁAPKI POLARYZACJI

Kwestią związaną z klimatem, która wykazuje potencjał podziału, jest polityka klimatyczna prowadzona przez Unię Europejską. Mimo że Polacy są silnymi zwolennikami integracji europejskiej i popierają ideę, że walka ze zmianami klimatu jest dobrą inwestycją środków publicznych, istnieje znacznie mniejszy konsensus, gdy te dwa tematy zostaną zestawione razem. Odpowiedzi na pytanie, czy przyjęcie przez Unię Europejską roli lidera w zakresie walki ze zmianami klimatu spowodowałby dumę z bycia Europejczykiem/Europejką, ujawniają znaczne rozbieżności między segmentami. Podczas gdy ze stwierdzeniem zgadza się 74% Postępowych zapaleńców, to 60% Oddanych tradycjonalistów i 44% Zawiedzionych samotników jest odmiennego zdania.

Klimat i transformacja energetyczna, jak wszystkie złożone problemy, mogą stanowić łatwe narzędzie do podsycania konfliktu społecznego i polaryzacji. Przykłady cynicznego wykorzystania skomplikowanych kwestii dotyczących energetyki nietrudno znaleźć na polskim podwórku. Pierwszy przykład: słynna „kampania żarówkowa” prowadzona przez państwowe spółki energetyczne w lutym 2022 r. Przerzucając odpowiedzialność za rosnące ceny energii z polskiego rządu na Unię Europejską, politycy odpowiedzialni za kampanię świadomie zwiększali polaryzację i podsycali antyunijne nastroje.

Podobny konfliktogenny potencjał miały działania rządu PiS prowadzone wokół kopalni odkrywkowej w Turowie. Zaostrzanie konfliktu z Czechami i bezkompromisowe podejście do działalności odkrywki nie tylko eskalowały wewnętrzne polskie antagonizmy, ale także doprowadziły do zwiększenia napięć w regionie, podsycając niechęć miejscowej ludności do Unii oraz sąsiadów z Czech i Niemiec.

Państwa, które mają złoża naturalne, to lobbują tak, żeby dalej to od nich kupować. Nie będzie łatwo od tego odejść. My dostajemy kary za Turów, a największa elektrownia jest w Niemczech.

- Dariusz, 40 lat

CZY POŁĄCZY NAS KRYZYS KLIMATYCZNY?

Nasze badania prowadzone w różnych krajach pokazują, że zmiany klimatu mogą zarówno dzielić, jak i jednoczyć społeczeństwa. W Polsce na pierwszy rzut oka może wydawać się, że klimat jest kolejnym źródłem konfliktu społecznego. Jeśli przyjrzymy się wypowiedziom polityków, które słyszy się w mediach, można odnieść wrażenie, że zaprzeczanie zmianom klimatu i niechęć do transformacji energetycznej pojawiają się równie często, jak dostrzeganie problemu. Nasze badania pokazują jednak zupełnie inną rzeczywistość. Zaledwie 4% polskiego społeczeństwa podziela poglądy denialistyczne, podczas gdy aż 89% uznaje realność zmian klimatu, a większość (56%) zgadza się również z faktem, że są one spowodowane przez działalność człowieka.

 

Niezależnie od przynależności politycznej, Polaków łączy troska o klimat i środowiska. Jesteśmy też dumni z polskiej przyrody i uznajemy ją za cenny element naszego dziedzictwa narodowego . 71% społeczeństwa zgadza się ze stwierdzeniem, że należy chronić środowisko nawet kosztem spowolnienia gospodarki.

Ochrona środowiska i walka ze zmianami klimatu wyróżniają się więc jako tematy wykraczające poza polaryzację polityczną i mają potencjał zjednoczenia społeczeństwa na rzecz działań ponad podziałami. Nie uda się to jednak bez wypracowania powszechnie zrozumiałych, dających nadzieję narracji. Narracji, które będą zachęcać do większej aktywności i jednoznacznie pokażą  praktyki przeciwdziałania i adaptacji do zmian klimatu jako opłacalne dla wszystkich segmentów społecznych.

Powiązane artykuły

Bądź na bieżąco!

Zasubskrybuj nasz newsletter, żeby być na biężąco z działaniami More in Common.